Komentarze: 3
teraz już wiem dlaczego o niej piszę...mam na myśli śmierć...bo się jej boje...teraz to rozumiem...boje się śmierci....przyciąga mnie ona i zarazem odpycha od siebie...boje się życia....tak....jego się chyba bardziej boję od śmierci...tak...cóż...
może jak ...empatia...założe trampki i mi przejdzie...=)...kto to wie...