Archiwum 20 maja 2004


maj 20 2004 DrOGa ŚmiERcI
Komentarze: 4

jeśli teraz umre,nikt nie będzie o mnie pamiętał.ludzie szybko o mnie zapomną...zakopią mnie i to wszystko.kilka osób będzie płakać,czasem komuś się o mnie przypomni.i tyle.no i co,no i co,no i co,no i co z tego?!umre i żaden bóg w niczym mi kurwa nie pomoże.tylko idee.pieprzone ludzkie idee.

(...)umieram.widze,że rozciąga się przede mną szmat drogi;smaga ją wiatr,pokrywa błoto albo beton.mimo to jest tak jasna i czysta,że musze zmrużyć oczy-bez względu jednak na to jak wygląda - nie ma na niej nikogo.NIKOGO.jestem sama jak palec.moja osoba ginie w mroku.staczam się w dół.nagle pojawiam się w jakimś mieście.wszystko na około jest (...)czarno-białe.po ciemnych chodnikach spaceruja nieznani mi ludzie.nie widzą,ani nie słyszą moich nawoływań.gine w tłoku ciał.samotny,choć na około tłum ludzi.samotny za życia,jak i po śmierci....

skróciłam troche mój wiersz,bo nie należy on do najkrótszych....

mroczna_gotyk : :