maj 14 2004

SaMOBósTWo


Komentarze: 13

ostatnio myśle o samobójstwie...czy to jakieś rozwiązanie?!...

myślicie pewnie,że jestem pusta i sztuczna....jednak słowa te płyną z.....nie,ja nie mam serca...życie doświadczyło mnie na tyle,by wiedzieć,że uczucia są nie potrzebne.....

mam ochote zaszyć się w jakimś szarym i ponurym miejscu.....sama....bez problemów....z dala od wrogów i tych których ludzie nazywają przyjaciółmi.....z dala od wesołków nie znających praw życia....z dala od życia i śmierci...z dala od świata i brutalnej codzienności życia.....

mroczna_gotyk : :
05 sierpnia 2010, 03:37
to the Datejust the only difference being 2mm
louis vuitton
17 grudnia 2009, 08:41
Lepiej żyć, w końcu najlepsze chwile zdarzają się wtedy, gdy się ich nie spodziewamy. Myślę, że nie jesteś pusta, wręcz przeciwnie, że masz serce, że wierzysz w uczucia tylko boli Cię!
louis vuitton
17 grudnia 2009, 08:40
x1217Lepiej żyć, w końcu najlepsze chwile zdarzają się wtedy, gdy się ich nie spodziewamy. Myślę, że nie jesteś pusta, wręcz przeciwnie, że masz serce!
19 stycznia 2009, 13:59
wiecie gdzie mozna znalesc truskawkowy smak zyletki bo poszukuje ide sie pociac bo nie moge znalesc
kashyyk
30 grudnia 2008, 21:19
urwanie filmu?
Niczyja;(((
03 września 2006, 10:33
ja tez tak mam...mysle o smierci od roku a mam dopiero 14lat..dziwne troche ale do tego doprowadzili mnie rodzice...niedaruje im tego..juz pare razy prubowalam sie zabic lecz mi sie nieudalo...niewiem czemu przeciez ja na zycie niezasluguje..ciagle tylko ranie pusta w srodku...ehh...nawet zaczelam sie tnac ale to nic nieda...dzis sie poklucilam z matkom i powiedziala mi ze jestem niczego warta i bym se poszukala swojego ojca...moze to niemoi rodzice...te slowa i nietylko te zrujnowaly mi zycie...jestem teraz niczyja...a pozniej serce zaczelo mnie boleć...ja teraz czekam na smierc nic juz od zycia niechce...chcialam to wszystko zmienic przesatc myslec o smaobojstwe lecz ja juz tego niepotrafie zmienić....;((;((( jak chcesz to mozemy pogadac na gg to moj numer2119486
08 czerwca 2006, 22:53
Sam próbowałem sie zabić już kilka razy zawsze miałem do tego pecha nie udało mi sie bo wkońcu pisze te słowa.Ale samobójstwo nie jest wyjściem trzeba stać sie twardym i stawić czoła wszystkim tym rzeczą jakie wymieniasz!! Trzeba sie wziąść w garaść i stać sie kimś wtedy życie staje sie bardziej kolorowe mi wystarczylo ze zaczolem pracowac i majac pieniadze zarobione poprzez prace bawilem sie ile wlazlo i wtedy zapominalem o wszystkich smutkach jesli jeszcze jestes za mloda zeby pracowac i miec pieniadze to ucz sie dobrze zeby zarabiac jak najwiecej zeby jak najwiecej sie bawic za ten gelc a jak masz pieniadze to zacznij sie bawic chodzic na imprezy klubów knajp zacznij poznawac nowych ludzi z ktorymi bedziesz mogla sie wlasnie bawic jeszcze bradziej !! :) NIe jest dobrze na swiecie wiec pozostaje nam sie bawic jedynie i zapomniec o wszystkim syfie jaki istanieje i problemach z jakimi musimy sie borykac :( Samobójstwo także jest złym pomysłem z punktu widzenia utraty ciebie przez ro
15 maja 2004, 15:47
Samobójstwo może i jest wyjściem. Ale najgorsze jest to, że tam... może być GORZEJ niż TU! Pozdrawiam. I pamiętaj, że nie należy decyzji podejmować zbyt pochopnie!!!!!!!! 3maj się.
14 maja 2004, 22:18
Ehh....samobójstwo... tez częto o tym myśle, ale wiesz co sądze, ze nie warto.... to pojebane zycie, od którego tak wiele ludzi chce sie uwolnić daje nam mnustwo chwil szczęścia i ja kocham zycie za choćby sekunde szczęścia wśród miliona dni nieszczescia... Nie wiem co ci poradzic , powiem Ci co ja z tym mam.... staram sie pocieszyć czym kolwiek drbnostka... cos boli mówie \"ból nie rani\" gdy płacze mówie \"płacz jest wspaniałym odreagowaniem szczęścia\" a najlepiej poprostu Kochac kochac wszystko ... masz faceta kochaj jego nie masz kochaj mame ...swojego pieska, biedronke lub kaktusa.... kochaj wszystko co żyje :) kochaj całe zycie
14 maja 2004, 21:48
Może sama stałam się wesołkiem i zdradziłam prawdziwe życie, które potrafi kopnąć w dupę i zdeptać...a może mimo wszystko chcę widzieć to, co dobre? Samobójstwo tylko przyspiesza Śmierć, która i tak nadejdzie. To odwaga i tchórzostwo w jednym. A nie ma nic do stracenia. Lepiej żyć, w końcu najlepsze chwile zdarzają się wtedy, gdy się ich nie spodziewamy. Myślę, że nie jesteś pusta, wręcz przeciwnie, że masz serce, że wierzysz w uczucia tylko boli Cię, że są lekceważone i tak mało znaczą dla większości ludzi...I też chcesz być szczęśliwa. Nie wiem, może się mylę, jeśli tak, to nie chcialam wydawać pochopnej oceny. Pozdrawiam...
14 maja 2004, 21:31
\"smierc z wlasnej woli jest najpiekniejsza bo zalezy od nas nie od innych\"....samobojstwo..trzeba tez miec odwage zeby je popelnic...
14 maja 2004, 21:27
Cierpienie wymaga większej odwagi niż śmierć....
Akum
14 maja 2004, 20:50
Samobójstwo jest lekarstwem na to wszystko, tylko że jak już się wyleczysz z tego, już nigdy nie będziesz mogła zachorować.

Dodaj komentarz