cze 15 2004

dObRe iMiĘ tRzEbA WyWaLcZyĆ...


Komentarze: 3

"(...)nie ma za mną nic,a przede mną jedność,przedmiot pożądania ,coś co mnie pociągnie na dno(...)"

 

nie ma takiej przeszkody,której nie pokonasz...jak nie sam to kosztem innych...

....prawie wszyscy zdobywają cele kosztem innych...tak to już jest...życie jest cholernie okrutne...biedakom zabierają wszystko co mają...dają bogaczom...politycy chcą mieć wszystkie pieniądze dla siebie...ale gdyby tak było,to pieniądze straciły by swoją wartość...to dlatego zabierają je powoli...wiecie;podatki i inne takie...zrobią wszystko by osiągnąć swój cel...

 

 

trzeba coraz wyżej mierzyć,

nie przestać w siebie wierzyć,

nie poddawać się przeznaczeniu,

nie ulegać niepochlabnemu mieniu,

 po porażce pozbierać się,

wywalczyć swe dobre imię...

 

mroczna_gotyk : :
Jasmnie
15 czerwca 2004, 17:22
white_jasmine@tlen.pl-sorry za bląd:)
15 czerwca 2004, 17:21
Czy ja wiem, czy dobre imie jest aż tak wazne? Dla mnie, na przyklad, najwazniejszy jest honor, a najgorsze-upokorzenie.Nienawidze sie poddawac, nienawidze porażek...a juz najbardziej, podnosić sie z kazdego upadku-to boli mnie najbardziej-nie wiem dlaczego...moze mi to ktos wytlumaczy? A tak z innej beczki: prosil mnie ktos kiedys o e-mail...chyba ty, ale mam skleroze, i nie jestem pewna:P white_jamine@tlen.pl
córka_polityka
15 czerwca 2004, 13:14
nie należy się poddawać...po upadku wstać i iść dalej...nasze upadki cieszą wrogów...nie pokazujmy im ,że się ich boimy-wstańmy i ruszajmy w dalszą droge...

Dodaj komentarz